Losowanie Ligi Mistrzów – znamy już wszystkie grupy

Wpisów typowo sportowych wykonuję mało na tym blogu, żeby nie zmieniać jego tematyki. Nie każdy z nas lubi piłkę nożną i jest to całkiem oczywiste i normalne (przynajmniej dla mnie). W każdym razie losowanie grup Ligi Mistrzów zawsze wzbudza we mnie zainteresowanie i emocje. Mecze Ligi Mistrzów to chyba najlepsza metoda na zarażenie się sportem, jakim jest piłka nożna. Sam jako dzieciak oglądając wyczyny „Królewskich” w lidze mistrzów, zaciekawiłem się tą drużyną i pasją do niej (zasmucę tutaj pewnie część odwiedzających bloga). Akcje Raula, Zidane, Morientesa robiły na mnie wielkie wrażenie w Lidze Mistrzów – poziom piłki, który kiedyś, jak i teraz wydaje się być dla mnie kosmosem, którego już nie sięgniemy.

Jesteśmy świeżo po losowaniu grup Ligi Mistrzów i już możemy sobie spekulować jak na tym etapie wyjdzie droga poszczególnych drużyn. Nie chciało mi się rozpisywać poszczególnych drużyn w grupach, skutkiem czego postanowiłem poszukać oficjalnej infografiki odnośnie dzisiejszego losowania. Przedstawia się ona następująco:

Mecze grup rozpoczynają się już w tym miesiącu, skutkiem czego powrót do szkoły, mi dziś kojarzy się wreszcie pozytywnie 🙂

Mamy grupy, czas więc na krótką dyskusję. Na pewno wielu może teraz pytać, czy Real Madryt znów sięgnie po Ligę Mistrzów? O ile w ostatnich sezonach wydawało się to zwyczajnie niemożliwe, dziś myślę że pytanie nie ma najmniejszego sensu. Real Madryt, który rozpoczął swój kolejny projekt w 2009 roku, sprowadzając Ronaldo został zamknięty w 2018 roku. Dziś nie ma już sensu nawet wspominać o możliwości wygrania kolejnej Ligi Mistrzów, ponieważ tak mocne rozbrojenie zespołu, na czele z jego mózgiem, którym był Zinedine Zidane stawia drużynę z góry na przegraną pozycję. Szczęściem w nieszczęściu jest oczywiście grupa na którą Real Madryt trafił na Ligę Mistrzów – lepiej się po prostu nie dało, tak więc grupa jest w zasięgu.

Kto zaskoczy według mnie? Znów uważam, że solidne Atletico Madryt, który jest najbliższym rywalem i które oglądam ze względu na to, ma szansę znaleźć się również wysoko, lub po prostu zastąpić nawet Real Madryt w finale Ligi Mistrzów. FC Barcelona bez wątpienia zdominuje swoją grupę, której nawet Tottenham nie zdoła przeszkodzić. Z tego co zapewne już zauważyliście, najfajniej prezentuje się grupa C, która może być nazywana zdecydowanie „grupą śmierci”. Tutaj ciężko mi mówić o scenariuszach, na pewno będą bowiem niespodzianki.

Grupa D również wydaje się ciekawa, albowiem jestem ciekaw czy FC Porto z moim Ikerem Casillasem wyjdzie z pierwszego miejsca, czy będzie to też Galatasaray, które może bez wątpienia zaskoczyć nas wszystkich. Grupę E i F pomijam, nie do końca bowiem ciekawi mnie los poszczególnych drużyn. Natomiast jż w grupie H jestem ciekaw losu Manchesteru United, któremu życzę jak najlepiej, lecz drużyna z aktualnymi humorami w Premier League, może również zostać upokorzona nawet na etapie grupowym w Lidze Mistrzów (Juventus i Valencia mogą zdominować tą grupę uzyskując pierwsze i drugie miejsce).

Jak więc widzicie, Liga Mistrzów zapowiada się niezwykle ciekawie. Już we wrześniu pierwsze mecze, które na pewno będą nas emocjonować i zaskakiwać. Pozwolę sobie wtrącić tutaj reklamę betonline.net.pl, albowiem jest to moje źródełko odnośnie Ligi Mistrzów, z którym dzielę się z Wami, jeśli szukacie miejsca po prostu rzeczowego odnośnie tych rozgrywek.

Z Wami się żegnam do następnego momentu, kiedy warto będzie powiedzieć o danym wydarzeniu sportowym słów kilka!

M.

Dodaj komentarz