Streamerzy vs uwaga TVN – czyli jak nie słuchać kontrargumentów

Na ten festiwal czekałem właściwie od tygodnia. Kiedy tylko dowiedziałem się, że TVN szykuje kolejny materiał odnośnie „patostreamerów” jasne było dla mnie to, że cały mechanizm działa na fali popularności tego zjawiska w internecie. Wszakże Uwaga TVN wypuściła już dwa materiały na ten temat, co więc więcej można powiedzieć w tak oczywistym temacie?

Osoby decyzyjne w Uwaga TVN stwierdziły jednak, że temat jest na tyle interesujący i jednocześnie skandaliczny, że znajdzie on szerokie odzwierciedlenie w jeszcze większym show, jakim była decyzja o puszczeniu tak dużej kontrowersji w eter, przy pomocy relacji na żywo.

O ile oglądane materiały w reportażach wyczerpują się bardzo szybko, o tyle relacja na żywo przyniosła zdecydowanie większą widownię, która tylko czekała na jakichś drastyczny ruch bohaterów, którzy na szczęście trzymali nerwy na wodzy.

Daniel Magical – główny winny zamieszania z TVN

O działalności Daniela Magicala można mówić wiele i rozkładać wszystko na czynniki pierwsze. Bez względu jaką ocenę wydamy jego „show” przyznać trzeba, że formuła jego kanału po prostu sprawdza się w praktyce i generuje tysiące widzów na żywo i setki tysięcy wyświetleń konkretnych sytuacji, które mają miejsce na Urzędniczej.

Daniel trafił w odpowiednim momencie na pomysł, który po prostu sprawdził się idealnie. W dobie rozwoju platformy Twitch i Youtube, wpadł idealnie z zapotrzebowaniami widzów, które są takie, nie inne. Czy to więc finalnie jego wina?

Tak jak mówiłem, ocenę pozostawiam każdemu z osobna, albowiem każdy odbiera inaczej jego działania. Jeśli kiedyś będziecie wyrażali chęć, na pewno szerzej poruszymy jego temat. Czym jest jednak sedno dzisiejszego wpisu?

https://www.youtube.com/watch?v=0xDmNffLwfc

Streamerzy vs Uwaga TVN – myśl ogólna

Jak już pisałem wyżej, obawiałem się pierwszego uderzenia ze strony streamerów, którzy pojawili się z Danielem na czele. Ton rozmowy głównego prowadzącego, jak i długość wypowiedzi poszczególnych osób, które zostały przecież zaproszone przez samą Uwagę był po prostu skandaliczny.

Przyznać trzeba jednak, że Uwaga TVN przygotowała się świetnie na tą relację. W powyższym nagraniu będziecie mogli oglądać „młodzież”, która została przygotowana na potrzeby programu. W niej znajduje się jedna z osób, której siostra znalazła się na „audycji na żywo” Daniela. Przypadek ? Jak widać osoba ta odbiega od wieku pozostałych osób, które stoją obok niej, natomiast jest brana pod uwagę, jako osoba bezstronna.

Idąc dalej tym tropem. Dzieci wybrane jako młodzież pod kamery, wygląda i zachowuje się kompletnie inaczej. Zero spontaniczności, pełne przygotowanie merytoryczne do wypowiedzi, oraz teksty idealnie napisane pod tezę prowadzącego. Po prawej stronie Atora, jednego z Youtuberów który „próbował” wypowiedzieć się, widać było normalną młodzież, która zachowuje się normalnie, naturalnie.

Skutkiem tego, moja teoria jest oczywista: TVN liczył na więcej zepsutej krwi, liczył na większe show i liczył że któremuś ze streamerów puszczą nerwy. Na całe szczęście tak się nie stało.

Zarówno Daniel Magical, jak Boxdel i Ator próbowali używać zarówno kontrargumentów na rzucane tezy, lecz wszystko co miało mieć jakiś merytoryczny sens, było odrzucane przez samego prowadzącego.

Manipulacje TVN, bądź telewizji jako całość trzeba zawsze brać z dystansem, ponieważ prawda zawsze leży po środku i często w telewizji to się sprawdza. Jeśli ktoś jednak chce się przekonać o tym, że w konkretnych tematach telewizja czy sam TVN potrafi kłamać i manipulować, niech powróci do wczorajszego materiału na żywo odnośnie „patostreamów”.

Dawno tak nieudolnie prowadzonego programu, w którym tylko teza prowadzącego ma rację bytu na próżno jest szukać. Pan Ryszard Cebula mając wyuczone kwestie, skrzętnie wirował między wypowiedziami swoich gości, które ucinane były maksymalnie w połowie. Czy tak prowadzi się programy na żywo?

Niezbyt miałem możliwość sprawdzenia odczuć oglądających, lecz miałem okazję oglądać reakcję Boxdela, który zgadza się ze mną, a ja z nim. Boxdel był jednym z kilku kolejnych gości, zaproszonych przez TVN (wczoraj nie do końca rozumiałem sens mieszania się Boxdela w ten reportaż). W dniu dzisiejszym jednak cieszę się, że zarówno on, jak i Wojtek Gola pokazali się tam, albowiem są to ludzie na poziomie, którzy mieli wiele do powiedzenia (Boxdel mówił o swoim przygotowaniu do merytorycznej rozmowy), lecz nie mieli ku temu okazji, albowiem redaktor Uwaga TVN najzwyczajniej w życiu ucinał ludziom zdanie w środku.

https://www.youtube.com/watch?v=N4VIKjsP2m0

Uwaga TVN – wiele pomaga, wiele psuje

Temat zaraz będzie odnośnie samej uwagi i jej działalności, lecz wczorajszym materiałem sami wpadli pod moją (i nie tylko) kosiarkę, która ma jedno zadanie. O ile do reportaży TVN ciężko się czepiać, tym bardziej kiedy posiłkują się konkretnymi źródłami z internetu (jak miało to miejsce w tym wypadku), o tyle działalność prowadzona na żywo to kompletna klapa.

Do tej pory miałem neutralny stosunek do „uwagi”, ponieważ znajdziemy w archiwach na prawdę warte uwagi reportaże, które pokazały pewne sprawy, które wymagały nagłośnienia i które zawsze będę wspierać (pseudo schroniska dla zwierząt). Nie zmienia jednak faktu to, że jeden reportaż wiele zmienia w odczuciach co do programu, który miał nieść ludziom pomoc. Wczoraj wieczorem ewidentnie tej pomocy i zrozumienia tematu zabrakło.

Czy finalnie TVN na tym stracił? Na pewno nie, ponieważ oglądalność tak kontrowersyjnego materiału na pewno była na wysokim poziomie i jeśli mam być szczerzy, TVN zyskał kolejny raz swoje.

Niestety, mamy swoje dwie strony medalu. Na pewno ich działalność pomaga, lecz tylko wtedy, gdy program ma na to chęć. Kiedy chce nabijać sobie oglądalność i zarobić, widzimy taki cyrk w telewizji, który miał miejsce wczoraj.

Na sam koniec…

Panie Ryszardzie. Jeśli podejmuje się Pan tematyki problemu, oczywistym jest fakt, iż trzeba dać obu stronom możliwość swobodnej wypowiedzi i użycia wszelkich argumentów. Bez tego żaden konflikt nie zostanie zażegnany, albowiem obie strony nie mają możliwości zrozumieć swoich racji, argumentów, bądź często nawet stanowiska.

Czy więc Uwaga TVN chciała wczoraj zażegnać konflikt z sąsiadami Daniela, czy tylko go rozwinąć? Na to pytanie odpowiedzcie sobie sami, oglądając ten świetni materiał programu Uwaga TVN.

Dodaj komentarz