E-papieros – temat coraz bardziej kontrowersyjny

E-papieros – temat coraz bardziej kontrowersyjny - 1 2024

Od wielu lat ludzie szukali optymalnego sposobu, który pozwoliłby bez większych problemów rzucić palenie. Dziś mamy na rynku różnego rodzaju preparaty nikotynowe, które niwelują głód nikotynowy. Mamy terapie na czele z hipnozą, która na jednych działa znakomicie, a na innych wcale. Na końcu mamy oczywiście e-papierosa, który stał się już na tyle popularny, że sięgają po niego osoby, które nigdy nie miały problemów z nałogiem nikotynowym.

E-papieros zapewnia nam odpowiednią dawkę nikotyny, którą można zmniejszać. Dodatkowo, mamy szeroką gamę smaków, które czyni palenie przyjemniejszym. Największy atut dla wielu to dym, który pozwala poczuć się tak jakby paliło się papierosa analogowego. Z tego względu e-papieros nie tylko niweluje głód nikotynowy, ale jest w stanie także w dużej mierze zmniejszać problemy wywołane przez uzależnienie psychologiczne, które jest silniejsze.

Od lat trwa debata na temat szkodliwości e-papierosów. Znajdziemy zwolenników teorii, według której, e-papieros jest całkowicie nieszkodliwy, nie zawiera substancji rakotwórczych, a zatem można go palić bez obaw o zdrowie. Inni natomiast twierdzą, że e-papieros zawiera dużo szkodliwych substancji, a także jest bardziej uzależniający od papierosów, ponieważ ulubione smaki zwyczajnie sprawiają palącemu dużą przyjemność.

Jestem po środku tych dwóch obozów. Stwierdzam, że e-papieros z całą pewnością jest mniej szkodliwy od papierosa analogowego, ale może zawierać substancje, które nie są korzystne dla naszych płuc. Zgadzam się także z teorią, że e-papieros potrafi uzależniać podobnie jak odpowiedniki analogowe. Tyle tylko, że poprzez zmniejszanie dawki nikotyny, e-papieros ułatwia rzucanie palenia. Dlatego też, jeżeli ktoś ma problem z bezpośrednim odstawieniem fajek, uważam, że jest to całkiem dobra alternatywa. Natomiast jeżeli ktoś nigdy nie palił, a wkręcił się w modę nakazującą posiadanie e-papierosa… No cóż, robi ogromną głupotę. To narzędzie w zamyśle miało pomagać rzucać palenie, a nie do niego zachęcać, nawet, jeśli jest mniej szkodliwe.

Dodaj komentarz