Kac – ach to ty!

Kac – ach to ty! - 1 2024

Kac to uczucie, które towarzyszy nam najczęściej na początku tygodnia. W sumie jest to coś, co często definiuje nasz weekend. Im większy kac, tym lepsza zabawa? Często tak, choć nie za każdym razem. Dziś jednak odpowiednim jak pozbyć się kaca 😉

W sumie motywatorem mojego dzisiejszego wpisu jest mój własny kac. Dziś był całkiem spory, przez co idealnie wpisuje się tematykę, którą postanowiłem poruszyć dla Was dzisiaj. Sprawdźcie sami co na kaca może, choć nie musi Wam pomóc. Moich pomysłów na taki dzień jest bardzo sporo, ale działają one w różnych konfiguracjach i każdy kac wymaga innego rozwiązania. Zresztą sprawdźcie sami.

Kac – spróbuj go przespać

Idealna rada dla tych, którzy obudzili się jeszcze na bani. Jeśli wyspaliśmy się i mamy poczucie „zwykłego” kaca to nie ma sensu gnać dalej do łóżka, ponieważ nasz organizm jest de facto wypoczęty. Po prostu działają na nas wszystkie substancje, które wczoraj zanieczyściły nasz organizm, lecz byliśmy znieczuleni i nie czuliśmy negatywnych efektów.

Jeśli jednak masz grubo ponad 1 promil, Twój organizm chętnie dalej prześpi to i pozwoli szybko tym samym zbić niechlubny rekord.

Fast food – idealna recepta na śniadanie podczas kaca

Czy chcemy czy nie, fast foody wchodzą najlepiej właśnie na kacu. W moim wypadku często jest tak, że właściwie jestem w stanie tylko jeść fast foody do momentu, aż puści mnie sam kac. Do tego czasu wyłącznie McDonald, KFC czy pobliski kebab. W sumie dobrze, na kaca każą ładować wszystko, co tłuste.

Kac – ach to ty! - 2 2024

Klin – chyba najprzyjemniejsza forma leczenia kaca

Oczywiście należy opanować dobrze tą metodę, ponieważ ma ona wiele ukrytych elementów. Klin jest dobry wtedy, kiedy zaczynamy od porządnego alkoholu (klinować piwem? trochę się zejdzie). Najlepiej więc wybrać whisky bądź inny rodzaj trunku, który jednak ma ten procent.

W moim wypadku 2-3 szklanki whisky pomagają poczuć się dobrze a organizm szybko zbija tą ilość i powracam do żywych. Niestety na drugi dzień nie zawsze mamy ochotę na alkohol, wiec nic na siłę.

Seks – świetna opcja na zbicie promili

Jeśli chcemy szybko pozbyć się promili, seks pomoże nam w tym najbardziej. Nie próbowaliście? Żałujcie!

Z doświadczenia wiem, że po seksie promile lecą w dół jak szalone. Jeśli więc czekamy na przepustkę aby móc wsiąść do auta, spalmy trochę kalorii i promili w łóżku. Zobaczycie że ta metoda działa bardzo dobrze 😉

Dodaj komentarz