Oglądałeś „Californication” ?

Pierwszy wpis na moim blogu miał taktować o nieco innej tematyce niż Californication. Jednakże została ona przeniesiona, prawdopodobnie na wpis drugi, jeśli dalej będę czuł możliwość poprawnego wyczerpania tematu.

Pierwszy wpis postanowiłem nawiązać do nazwy bloga, aby odpowiednio go przedstawić wszystkim, którzy będą na niego wchodzić i czytać moje wpisy.

Blog Californication.pl jest moim osobistym pamiętnikiem, właściwie blogiem internetowym, który będę prowadzić z mniejszą, lub większą częstotliwością.

Californication

Fani Californication na pewno od razu znaleźli nawiązanie do serialu, ponieważ w tytułowym Californication, główny bohater Hank Moody, również został zmuszony, do pisania swojego bloga (nie będę spoilerować dalej, ponieważ niektóre osoby mogły nie oglądać jeszcze tego serialu).

Podobnie jak osoba Hanka, zamierzam opowiadać trochę o swoim życiu, trochę o swoich przemyśleniach, a także o mechanizmach, jakie władają ludźmi w dzisiejszym świecie. Chcę przedstawiać aktualne problemy (choć nie w głównym stopniu seksualne jak Hank), aby toczyć z Tobą drogi czytelniku dyskusję (tak, dyskusja będzie tu ważnym czynnikiem, ponieważ chcę mieć z Tobą bezpośredni kontakt).

Mam nadzieję, że z czasem uda się nam stworzyć ciekawą społeczność ludzi, która ma wiele do powiedzenia i chce mieć miejsce, w którym może się z tym podzielić.

Z góry jednak ostrzegam, że nie ze wszystkim musimy się zgadzać, dlatego zapewne niektóre moje wpisy, mogą być kompletnie niezrozumiałe, tak jak i moje stanowisko. Nie chcę jednak, aby to zraziło Ciebie do dalszego czytania – wręcz przeciwnie, mamy ścierać się pod względem naszych opinii i szukać konsensusu, który zawsze jest i do którego dochodzą osoby inteligentne!

Nie wiem, jaki odzew będzie miało Dla-Faceta.pl wśród ludzi… Wiem natomiast jedno, będę tu mógł przedstawić wszystkie swoje myśli i spostrzeżenia, których na ten moment nie mam przy kim uzewnętrznić…

Ludzie są ignorantami i bardzo płytko myślą, dlatego trudno szukać bratniej duszy, lecz wierze, że to miejsce dla wielu z nas, będzie z czasem czymś w formie azylu myślowego.

God Love Us All 😉

Dodaj komentarz